Opinie
Recenzja autorstwa jednego z największych autorytetów polskiej energetyki Jana Popczyka
Ten film jest dla wszystkich. Dla tych, którzy dotychczas nie interesowali się czym jest cywilizacyjna przebudowa energetyki rozlewająca się na cały świat. Także dla tych, którzy są ciekawi jak w Europie ludzie organizują się w spółdzielnie energetyczne i budują kapitał społeczny będący wartością samą w sobie. Dla tych, którzy w cyniczny sposób blokują transformację energetyki, aby chronić grupy interesów osadzone w tradycyjnej energetyce przekształconej w długiej historii z realizującej misję względem społeczeństwa w system pokrywania własnych kosztów kosztem społeczeństwa.
Wreszcie dla tych, którzy z tytułu posiadanej władzy powinni się czuć odpowiedzialnymi za przeprowadzenie transformacji energetyki dla dobra kraju, ale niestety z różnych przyczyn – braku kompetencji, politycznych interesów i innych – nie czynią tego.
Adam Dzienis, producent i reżyser filmu Ludzka Energia (Human Energy), przedstawia odmienne od przekazywanego w polskich mediach widzenie przechodzenia z węgla na odnawialne źródła energii. Wprowadza na scenę spółdzielnie energetyczne OZE: różnej wielkości grupy i wspólnoty ludzi, których łączy produkcja i konsumpcja czystej energii na skalę sąsiedztwa, dzielnicy, wyspy, miasta.
Pokazuje jak wygląda przekraczanie bariery, którą we współczesnym społeczeństwie jest ucieczka człowieka od podejmowania niewygodnych decyzji. Pokazuje drogę do zrozumienia, że w naszym ręku leży nasza przyszłość? Pokazuje, że to my ponosimy odpowiedzialność za zaniechanie, kiedy nie reagujemy … Pół biedy, kiedy nie mamy świadomości, ale my już wiemy. Już wiemy że zielona energia jest dobra, że jedynym wyjściem jest energetyka rozproszona, że dostępny już technologiczny mix energetyczny OZE jest opłacalną ekonomicznie alternatywą dla energetyki jądrowej.
„Human Energy” jest dla KAŻDEGO, a szczególnie dla tych, którzy nie wiedzą lub nie interesują się energią i zmianami klimatu.
Jeśli w Polsce nie zrozumiemy na czym polega prawo każdego do konsumpcji własnej energii i skutecznie go nie wykorzystamy, to ktoś spoza nas (spoza Polski) prędzej czy później zrobi na tym interes. A my znowu będziemy odgrywać rolę skrzywdzonego. Będziemy głosić, że świat kolejny raz żywi się naszą krzywdą. Jednak naszym prawdziwym problemem jest ciągle niezdolność do wysiłku w czasie, w którym nie ma wojny. Do łączenia się we wspólnych obywatelskich działaniach w czasie pokoju. A przy tym, jednocześnie, stałe roszczenie do tego, co inni osiągają dzięki wysiłkowi, konsekwencji. Roszczenie jak do swojego. We współczesnym świecie nie jest to jednak sposób na budowanie pozycji kraju, ani indywidualnej pozycji każdego z nas.
We współczesnym świecie lepiej się wychodzi na zrozumieniu nieuchronności praw przyrody, na przyswojeniu sobie szerokiej perspektywy świata, na uznaniu, że człowiek stworzony jest do współistnienia i do współpracy, a nie do konfliktu. Stworzony jest do wysiłku, który gwarantuje mu mozolne wznoszenie się na drabinie cywilizacyjnej. Film Human Energy zręcznie przekonuje, że w energetyce jest to na obecnym etapie szczególnie ważne.
Newletter
Newsletter
DAY FILM LTD.
- 71-75 Shelton Street, London,
United Kingdom,
WC2H 9JQ - www.dayfilm.co
office@dayfilm.co