Nazywamy się Adam Dzienis i Weronika Bloch. Poznaliśmy się kilka lat temu. Każde z nas miało swoją historię i znalazło się w pewnym punkie życia, w którym czujesz, że musisz coś zmienić, albo coś w w tobie umrze. Kiedy na jednym z zagranicznych warsztatów w Salonikach usłyszałam o ludziach, którzy próbują stworzyć niezależne wspólnoty inwestując w małe instalacje i produkując tzw. „czystą energię”, pomyślałam: – dlaczego u nas w Polsce nie mogło być to możliwe? Powiedziałam o tym Adamowi i wstąpiła w nas jakaś nadzieja. Gdyby dotrzeć do tych inicjatyw i pokazać jak oni to robią, może inni poszli by za ich przykładem. A może to tylko utopia i marzenia o lepszym świecie, który nigdy się nie zmieni? Nie dowiemy się jeśli nie spróbujemy. Postanowiliśmy Położyć wszystko na jedną szalę. Kto nie ryzykuje ten nie ma.
Chcemy dotrzeć do miejsc, w których lokalna ludność zakłada i prowadzi spółdzielnie energetyczne. Film będzie opowiadał o politycznej i ekonomicznej rzeczywistości, która czyni te spółdzielnie możliwymi. Chcemy też zapytać o wyzwania stojące przed osobami zaangażowanymi w takie projekty, w tym o lobbingu korporacyjnym, przeszkodach prawnych i administracyjnych utrudniających inwestowanie w odnawialne źródła energii, a także o wysiłkach na rzecz odejścia od tradycyjnie źle znanych spółdzielni w niektórych częściach Europy.